Grafika zrealizowana dla Türkiye Organ Nakli Vakfı "Organ donation saves more than a life"
Temat, o którym na pewno warto rozmawiać, trochę kontrowersyjny, ale ważny. Zwłaszcza dzisiaj, kiedy obchodzimy Ogólnopolski Dzień Transplantacji. W roku 2020, przeszczepiono 717 nerek. Za każdą tą liczbą kryją się dramaty ludzkie i, równolegle, szanse na nowe, zdrowe życie. Marcin, mieszkaniec Radomska, opowiedział nam swoją historię.
Historia prawdziwa
Zachorował w 2013 roku na kłębuszkowe zapalenie nerek, które nie dawało wcześniej objawów. Nagle zaczął puchnąć, w płucach zbierał się płyn utrudniający oddech. Po przewiezieniu do szpitala Jego stan się pogorszył. Wysoka gorączka i mocno podniesione ciśnienie – kolejne objawy, które młodego, 27letniego chłopaka, doprowadziły do zaburzeń świadomości. Następnego dnia wszystko było już jasne. Nerki Marcina przestały funkcjonować. Zaczęły się hemodializy, wizyty u lekarzy, specjalna dieta, przyjmowanie leków. Jedynym ratunkiem i szansą na powrót do normalnego życia, był przeszczep od osoby niespokrewnionej.
Młody, aktywny człowiek, który jeszcze przed chwilą tańczył w grupie Dropsy Squad, został osobą niepełnosprawną, którego rytm dnia dyktowała choroba. Nowy rozdział rozpoczął trzy lata po diagnozie, kiedy doszło do przeszczepu.
Pamiętam dzień, w którym zadzwonił telefon ze stacji dializ o zmianie godziny zabiegu. Dopiero po całej procedurze, zostałem poinformowany, że jest dla mnie nerka. Kilka niezbędnych badań i wsiadłem do Łódzkiej karetki. Co czułem? Szczęście, radość i strach, czy się uda, czy wszystko pójdzie zgodnie z planem, czy wrócę do sprawności takiej jak przed chorobą. Totalny mix emocjonalny. Cała operacja trwała prawie 3 godziny. Kilka dni później mogłem wstać ze szpitalnego łóżka i wrócić do domu. Szczęśliwy, obolały ale optymistycznie patrzący w przyszłość. 11 czerwca 2016 roku był pierwszym dniem mojego drugiego życia .
Oświadczenie woli
#niezabieram
Marcin zdrową nerkę otrzymał od trzydziestoparoletniego mężczyzny, który zginął tragicznie. Rodzina dawcy wyraziła zgodę na pobranie narządów, dając jednocześnie szanse na odzyskanie zdrowia biorcy.
Niektórzy z nas nie mają świadomości co to jest oświadczenie woli. Ja sam przed chorobą czegoś takiego nie nosiłem w portfelu. Gdybym cofnął czas, kiedy wiem jakie to ważne, na pewno zdecydowałbym się na taką deklarację.
Zgodnie z prawem polskim, obowiązuje domniemana zgoda na bycie dawcą, co oznacza, iż w przypadku braku sprzeciwu, uznaje się daną osobę potencjalnym dawcą narządu. Jednak w Polsce jak i na Świecie promuje się noszenie oświadczenia woli, które jest wyrażeniem woli osoby, który taki dokument posiada.
Trzeba podkreślić, że oświadczenie woli jest wyłącznie drukiem informacyjnym. Decyzji o ewentualnym przekazaniu narządów powinna towarzyszyć rozmowa z bliskimi. Karta dawcy to również doskonały powód do dyskusji o transplantacji. Warto przełamywać tabu i dawać przykład innym.
Grafika: www.dawca.pl
Dawcą możemy zostać również za życia. Dawstwo żywe oznacza pobranie komórek, tkanek lub narządów od żyjącego człowieka, celem uratowania życia.
Dawcą można być dla najbliższych krewnych w linii prostej, rodzeństwa, osoby przysposobionej lub małżonka, innej osoby, jeśli uzasadniają to szczególne względy osobiste (konieczna jest wtedy zgoda sądu rejonowego właściwego ze względu na miejsce zamieszkania lub pobytu dawcy). Potencjalny dawca jest informowany o ewentualnym ryzyku zabiegu i poddany szczegółowym badaniom.
Dawcą może być osoba o pełnej zdolności do czynności prawnych, która wyraziła dobrowolną i pisemną zgodę przed lekarzem na bycie dawcą dla określonego biorcy.
Drugie życie
Gdy spada na ciebie diagnoza i masz w perspektywie spędzenie reszty swoich dni poddając się leczeniu, masz w sobie ogromny żal i złość. Każdy dzień jest taki sam. Leki, lekarze, dieta, hemodializy i tak ciągle. Otwierasz oczy i dostrzegasz jak kruche jest życie. Ile znaczy dla nas rodzina i najbliżsi przyjaciele. Jak z pozoru błahe, nieistotne rzeczy dają szczęście. Na prawdę to niesamowite. Jestem bardziej świadomym człowiekiem. Nigdy nie przestawałem wierzyć w to, że będę zdrowy. Zaufałem swoim przeczuciom. Nie poddałem się. Teraz oczywiście nadal musze brać leki immunosupresyjne ale żyje. Nie jest może tak samo jak wcześniej ale JESTEM i to najważniejsze. Dostałem drugie życie. Jestem przykładem na to, że kiedy przeminiemy możemy zostawić cząstkę siebie, dając komuś szanse na spełnienie marzeń i planów.
Wymowna statystyka
Ilość przeszczepów przeprowadzonych w Polsce w 2020 roku (źródło: www.poltransplant.org.pl):
- nerka- 717
- serce- 146
- płuco- 48
- wątroba- 262
Na koniec poprzedniego roku na przeszczep nerki czekało ponad tysiąc osób, na serca - 415, na płuca - nieco ponad 160, a na wątrobę - 138.
Grafika: www.poltransplant.org.pl
Według portalu dawca.pl w 2020 roku 394 dawców uratowało 1177 ludzkich żyć.
Liczba przeszczepów jest nieproporcjonalnie niska w porównaniu do zapotrzebowania, tę sytuację można zmienić w dużym stopniu choćby poprzez noszenie w portfelu oświadczenia woli.
Bardzo dziękujemy Panu Marcinowi za rozmowę i życzymy dużo zdrowia.