W Międzynarodowym Dniu Elektryka wybór rozmówcy jest oczywisty – Cezary Wojtal z Zespołu Szkół Elektryczno-Elektronicznych w Radomsku. Zapraszamy na rozmowę z mistrzem i pasjonatem elektryki, elektroniki i bezpiecznej pracy.
Prof. Janusz Groszkowski, który jest patronem Zespołu Szkół Elektryczno-Elektronicznych w Radomsku, stworzył nowe specjalności jakimi były radiotechnika i komunikacja. Był w swoich czasach pionierem, który odkrywał nowe zastosowania prądu elektrycznego oraz jego właściwości. Obecnie otaczający nas świat jest coraz bardziej złożony i specjalistyczny. Czy zawód elektryka w toku rozwoju technologii również podlega rozbiciu na kolejne, nowe specjalizacje? Mam na myśli to, że wraz z rozwojem technologii zmieniają się również pewne standardy w tej dziedzinie.
Cezary Wojtal: Z całą pewnością. W tej chwili dziedzina elektryki i elektrotechniki jest tak szeroka, że właściwie w porównaniu z elektroniką z moich czasów sprzed 30 – 40 laty to jest zupełnie inna branża i w tej chwili są naprawdę wąskie specjalizacje. W zasadzie w każdym urządzeniu powszechnym, czy domowym, czy przemysłowym, czy rozrywkowym, mamy wszędzie do czynienia z elektroniką i to bardzo zaawansowaną. Wszystko odbywa się zdalnie, możemy zrobić mnóstwo rzeczy bezprzewodowo, sterować wszelkimi urządzeniami. Bazy danych zmieniły się nie do porównania. Jeszcze niedawno płyta CD była powszechna, a teraz nowe komputery są już bez CD-ROM-ów. Wszystko zmienia się bardzo szybko. Dla mnie największym jakby wyzwaniem – bo ja całe życie zajmowałem się praktycznie i teoretycznie elektroniką – jest to, że przy najnowszych rzeczach w zasadzie nie można nic zmienić, nic zrobić, wymienić ponieważ są to tak małe rzeczy, które są montowane przez automaty albo montowane pod mikroskopem, że w zasadzie w warunkach warsztatowych, rzemieślniczych czy domowych nie da się fizycznie naprawić, bo są za małe. Trzeba zatem pójść w wąską specjalizację, która nam najbardziej odpowiada. Cała aparatura, która jest teraz do obsługi elektroniki – wszelkiego rodzaju testery, złącza czy komputery i oprogramowanie jest tak zaawansowane, że z mojego punktu widzenia nie sposób ogarnąć wszystkiego- trzeba iść w wąską specjalizację. Popularne zwykłe sprzęty elektroniczne – telewizory, radia, urządzenia nagrywające, tunery satelitarne czy tunery kablowe są dużo bardziej zaawansowane niż te produkowane 20 lat temu. W zasadzie dzisiaj każde urządzenie elektryczne ma zamontowany jakiś mniejszy albo większy komputer. Nawet odkurzacz został wymieniony na automaty sprzątające, które są sterowane telefonem przez WI-FI, a więc rozwój jest ogromny. Nadążenie za tym naprawdę wymaga wąskiej specjalizacji.
Wiadomo powszechnie, że na usługi elektryczne i elektroniczne jest duży popyt. Czy wie Pan może jakie jest zapotrzebowanie w Polsce na ten zawód? Jakie są prognozy na kolejne lata?
C.W: Zapotrzebowanie na usługi elektryczne i elektroniczne jest bardzo szerokie i cały czas rośnie. Pierwsze to są sprawy elektryczne, bo w zasadzie dzisiaj wszystko jest na prąd – jak powiedzieliśmy - począwszy od dużych maszyn przemysłowych do najmniejszych maszyn domowych, nawet się śmieję czasem, że młynki do pieprzu i do kawy mamy elektroniczne. Nie musimy kręcić młynkiem.
S: Tak, posiadają silniki elektryczne
C.W: Druga rzecz to elektrotechnika i związana z nią informatyka, bo w zasadzie każde urządzenie ma element programowalny, pamięć, wsad do pamięci i tak dalej. Nawet naprawienie tego urządzenia od strony elektronicznej czy powiedzmy tej części twardej to nie wszystko, bo musimy mieć jakiś software żeby go wpisać, zaprogramować i dopiero wtedy będzie działać poprawnie. To samo dotyczy wszelkiego rodzaju pojazdów. Zatem zapotrzebowanie jest ogromne.
Jaką drogę edukacji wybrać powinna osoba, która skończyła szkołę podstawową i zamierza rozpocząć drogę zawodową jako elektryk? Jak otrzymać solidne wykształcenie w tej dziedzinie?
C.W: Cóż tu mogę powiedzieć (śmiech) Oczywiście wybór takiej szkoły jak nasza, na przykład na naszym terenie, jest bardzo dobrym wyborem bo „Elektryk” podąża za tymi nowymi kierunkami. Ciągle wprowadzane są nowe specjalizacje do znanych kierunków takich jak elektronika, informatyczne sieci komputerowe, programowanie – technik programista. Także myślę, że działania naszej szkoły na tym polu są przodujące. Poza tym nasze wyposażenie jest też – ośmieliłbym się powiedzieć – bardzo dobre i aktualne. Mamy setki komputerów wymienianych na coraz nowsze, bardzo często na miarę potrzeb. Są to koszty, ale komputery obecnie szybko się starzeją – komputer, który był dobry jeszcze pół roku temu staje się dziś już krótko mówiąc słaby. To wymaga ciągłego podążania za nowościami i u nas w dużej części się to dzieje. Zajmujemy się też wieloma innymi rzeczami – elektrotechniką klasyczną, maszynami elektrycznymi, wytwarzaniem, przesyłem i rozdziałem energii, a więc przemysłową dużą i ciężką elektrotechniką, która jest obecnie nie do zastąpienia. Oczywiście nie można wymieniać samych zasług komputerów bo przecież trzeba je czymś zasilić. Zajmujemy się też innymi branżami: monitoringiem, alarmami, systemami przeciwpożarowymi i wieloma innymi - w zasadzie całą elektrotechniką i elektroniką. Również telekomunikacją, a więc nowymi rzeczami telefonią komórkową i wszystkim co jest z tym związane.
Jakimi zdolnościami charakteryzuje się osoba, która chce zostać elektrykiem? Jakie przedmioty powinny ją interesować ?
C.W: Tak, fizyka i chemia jak najbardziej, ale tu już wchodzimy w elektrotechnikę. Wiemy, że fizyka zawiera w sobie elektrotechnikę, i dalej elektronikę, informatykę, a więc musi posiadać te zdolności ścisłe, jakieś predyspozycje do tych przedmiotów, w tym również do matematyki. Elektronika i informatyka opierają się na matematyce także jest to bardzo wskazane. Poza tym potrzeba jakiś zdolności manualnych, bo wiele rzeczy w elektronice wymaga rozbierania, demontażu drobnych elementów, lutowania czy to lutowania tradycyjnego czy lutowania powierzchniowego SMD czy też lutowania na nowoczesnych automatach, obsługi programowania. Tego rodzaju umiejętności szkolimy na zajęciach praktycznych, warsztatowych w centrum kształcenia (CKZ). Mamy tam wiele rzeczy takich jak monitoringi, alarmy, instalacje radiowe, telewizyjne, satelitarne i naziemne (DVB-T i DVB-S). Dzisiaj wydaje nam się to wszystkim oczywiste, ale jeszcze niedawno telewizja w naszym kraju była analogowa, a w tej chwili od ponad 10 lat jest tylko telewizja cyfrowa i wszystkie urządzenia analogowe nie nadają się do użytku, nie odbierają telewizji cyfrowej. Wchodzi też w wielu miastach w Polsce radio cyfrowe w systemie DAB+, a więc to też wymaga nowych odbiorników, nowych instalacji przy czym gra jest warta świeczki ponieważ jakość odbioru radia cyfrowego w tym systemie jest po prostu idealna.
Co poleciłby Pan osobie, która jest w podstawówce i pragnie zostać elektrykiem – z jakich materiałów mogłaby zacząć się przygotowywać i zdobywać wiedzę?
C.W: Jest tego bardzo dużo, naprawdę, jeśli ktoś ma chęci to dzisiaj z dostępem do wiedzy nie ma problemów. Jest mnóstwo podręczników, czasopism oraz stron i portali internetowych. Wszystkie czasopisma typu Elektronika praktyczna, Elektronika dla wszystkich, pisma może nawet starsze jak: Radioelektronik czy RadioHobby.
S: Czyli te starsze czasopisma są zachowują swoją wartość edukacyjną?
C.W: Jak najbardziej. Jeśli chodzi o podstawy one są aktualne. Dziś jak wiemy każdy korzysta z internetu, dziś dobry telefon to jest dostęp do wiedzy na dane czasy nieograniczonej, a poza tym jest mnóstwo materiałów edukacyjnych na popularnych portalach typu np. YouTube i tak dalej, ale też producenci umieszczają mnóstwo materiałów szkoleniowych, prezentacyjnych. Są naprawdę na różnym poziomie – dla każdego: dla początkujących, dla zaawansowanych i dla profesjonalistów. Bardzo ważną rolę pełni elektronika i elektrotechnika przemysłowa i urządzenia takie jak: sterowniki przemysłowe PLC, programowanie sterowników Siemensa S7-300, S7-400, S7-1200, sterowników Easy E4 - naprawdę są bardzo dobre materiały dla początkujących nawet od zera zaczynających, a potem zaawanasowanych. Jeżeli ktoś chce to zrobić to ma duże możliwości. Dostęp do wiedzy jest ogromny i często bezpłatny. Ostatnio dla szkoły zakupiliśmy kilka prostych i kilka zaawansowanych sterowników najpopularniejszych na świecie i na tym też projektujemy różne układy - i to jest przyszłość. Kiedy mówimy o głośnym w mediach przemyśle 4.0, to tam właściwie słyszymy o takich sytuacjach, gdzie siedzi operator i w zasadzie nawet na telefonie robi wszystko, np. kontroluje rozległe fabryki na drugim końcu kraju lub nawet świata. To wszystko odbywa się przez sieć internetową i zaawansowane sterowniki PLC.
Czy watro iść na politechnikę po dobrze zdanej maturze na studia dzienne? Czy raczej Pana zdaniem warto iść zaocznie, a, w tygodniu kształcić praktyczne umiejętności pracując np. w jakiejś firmie lub odbywając staż zawodowy?
C.W: To jest trudne pytanie. Trudno jednoznacznie odpowiedzieć (śmiech).
S: To zależy od intencji?
C.W: Tak. To zależy kto ma jakie cele. Oczywiście studiów dziennych, stacjonarnych na dobrze wyposażonej uczelni nic nie zastąpi. Oczywiście praktyka, którą ktoś zdobywa podczas pracy też ma swoje znaczenie i umiejętne połączenie praktyki i studiów daje bardzo dobre efekty. Jeśli ktoś ma dobre chęci i jest pracowity to obydwie drogi są dobre, przy czym ja oczywiście preferuję normalny tryb dzienny studiów - i to ma sens bo jest więcej zajęć i są szersze.
S: Więcej wiedzy można przyswoić.
C.W: To jest nie do porównania.
S: Janusz Groszkowski był właśnie taką osobą, która łączyła praktykę z teorią. Takie odnoszę wrażenie gdy czytam jego biografię.
C.W: Tak oczywiście - to w ogóle wybitna postać. Twórca radiotechniki w Polsce, pierwszy budowniczy radiofonii w Polsce, stacji radiowych, badacz i konstruktor lamp próżniowych, założyciel pism typu Radioelektronik (wcześniej nazywający się Radioamator), ale przede wszystkim wykładowca, wychowawca młodzieży, wielki patriota. W czasie II wojny prowadził pracę ze swoim zespołem, który pracował nad rozpracowaniem sterowania rakietami niemieckim typu V1, V2 przekazywali te swoje wyniki działania do Londynu. To jest - ośmielam się powiedzieć - prawdziwy patriota. Jego osiągnięcia są nie do przecenienia. Dzięki jego pracy i jego zespołowi Anglii w czasie wojny udało się uniknąć zbombardowania rakietami V1 i V2, ponieważ rozpracowali ten system i potrafili wyprodukować urządzenia zakłócające, które zmieniały tor lotu rakiety. Nie da się tego przecenić. Może być tu wzorcem dla nas. Miałem przyjemność i zaszczyt osobiście poznać córkę prof. Groszkowskiego, panią dr Krystynę Łukawską kiedy nadawaliśmy szkole imię – to odległa historia – i zaprosiliśmy ich na te uroczystości. Spotykaliśmy się z nimi również w Warszawie. Poznaliśmy wówczas jego rodzinę. Mamy nawet filmy archiwalne z wypowiedziami prof. Groszkowskiego, gdzie zwraca się do młodzieży w sposób ciekawy, półżartobliwy, w fajnych wypowiedziach gdzie opowiada o pracy, elektronice, daje cenne i wychowawcze uwagi. Często korzystam z tego na godzinach wychowawczych. Przekazuję te materiały ze swoimi komentarzami i zostaje to na jakiś czas w psychice.
Jakie przybory do podstawowych napraw elektrycznych powinny być w każdym domu w razie podstawowych awarii? I jakie podstawowe umiejętności mogą być przydatne jeśli nie jest się elektrykiem?
C.W: Jest to pytanie bardzo szerokie. Dla początkujących elektryków i elektroników polecił po pierwsze dobry miernik elektroniczny
S: Multimetr?
C.W: Tak. Oczywiście zakres jakościowy i cenowy jeśli chodzi o możliwości pomiaru jest szeroki. Jest powiedzmy dziesięć wiodących firm na świecie które produkują mierniki za kilkanaście czy kilkadziesiąt złotych. Mierniki, które kupiliśmy do szkoły są bardzo zaawansowane. Amerykańskiej firmy Fluke - jeśli mi wolno wymienić jakąś firmę nie robiąc specjalnie komuś reklamy. (śmiech)
S: Myślę, że nie weźmie Pan teraz milionów za polecenie nazwy firmy. (śmiech)
C.W: Także to są mierniki najlepsze na świeci przemysłowe, które są bardzo trwałe, bardzo dobre, wysokiej klasy. Ostatni taki miernik kupiliśmy do szkoły Nie są to tanie przyrządy, ale to jest zakup na całe życie zawodowe. Są to urządzenia, które produkowane są od ponad 20 lat w jednej wersji i są w niezmienionej postaci. Te mierniki pracują nieprzerwanie, bezawaryjnie przez 20 – 30 lat - mówimy tu o górnej półce, ale i zwykłe mierniki do 100 zł są dla początkujących przydatne. Poza tym podstawowe narzędzia elektrotechniczne. Są gotowe zestawy. Można wszystko skompletować. Jest wiele firm marketowych, tańszych, ale są również firmy, które produkują bardzo dobre narzędzia dla elektryków i dobierają je w odpowiednie zestawy.
Jeśli mogę coś dołożyć dla początkujących to na pierwszym miejscu stawiamy bezpieczeństwo, bo jak wiemy prąd potrafi płatać różne „figle” większe lub mniejsze. (śmiech)
Lepiej zastanowić się 5 albo 10 razy - jeśli nie jestem czegoś pewny, nie ruszam, nie dotykam, dopiero jak zapoznam się z zadaniem mogę świadomie to wtedy zrobić. Mówimy o tym na lekcjach. Pierwsze zajęcia są poświęcone zasadom bezpieczeństwa, wszystkim przepisom. Dla początkujących elektroników i elektryków zalecam jeszcze raz bezpieczeństwo.
S: Dziękuję bardzo za udzielenie wywiadu
C.W: Dziękuję uprzejmie