Piękna, słoneczna pogoda przywitała uczestników festynu „Wspólnie po zdrowie dla Rafała Koprowskiego”, odbywającego się na terenie smażalni ryb „OTORYBKA” w Radomsku, a zorganizowanego przez Stowarzyszenie „Wspólny Samorząd”. Wśród licznych organizacji i osób pomagających w przygotowaniu tej imprezy jest również Powiat Radomszczański.
Choć oficjalnie festyn rozpoczął się dopiero o godz. 15.00, już po 9. rano zjawili się pierwsi uczestnicy. Wszystko za sprawą zorganizowanych z tej okazji zawodów wędkarskich dla dzieci. Od 10.30, przez dwie godziny, 28 młodych adeptów sztuki wędkarstwa sprawdzało swoje umiejętności. Wszyscy doskonale przygotowani i pełni wiary w wyniki. Zawiódł tylko jeden element - ryby. Te niestety nie chciały zbytnio współpracować. Przechytrzyć je udało się 8 zawodnikom i zawodniczkom.
Pierwsze miejsce zajęła Oliwia Karasek z wynikiem 4640 pkt. Złowiła jednocześnie największą rybę zawodów, prawie 4-kilogramowego karpia. II miejsce zajęła Julia Jachimczak (1095 pkt.), a trzeci był Julian Struzik (730 pkt.).
Młodzi wędkarze zostali uhonorowani dyplomami, medalami i nagrodami, a nad organizacją i prawidłowym przebiegiem zawodów czuwali członkowie Koła PZW nr 27 „Fameg” w Radomsku.
Dla wszystkich uczestników festynu, którzy zjawili się tutaj, by pomóc Rafałowi Koprowskiemu, organizatorzy przygotowali mnóstwo atrakcji. Na najmłodszych, prócz zmagań wędkarskich, czekały dmuchańce, zabawy z bańkami mydlanymi, gry zręcznościowe, malowanie twarzy i słodkie wypieki. Starszych zapewne przyciągnęły specjały kulinarne i dobra muzyka. Wszystkich zainteresuje występ wokalny Moniki Leśniczuk i specjalne pokazy strażackie.
Rafał Koprowski – 24-letni strażak ochotnik, ratownik medyczny, student elektrotechniki na Politechnice Częstochowskiej. Na co dzień radosny, uśmiechnięty, pełen energii, marzeń i pomysłów na życie. Zawsze chętny do pomocy, lubiany przez kolegów na studiach i w pracy. Wszystko zmieniło się w październiku 2019r., kiedy uległ wypadkowi, który na wiele lat zmienił Jego życie.
Lista urazów była długa: urazy wielonarządowe, stłuczenie głowy, niedotlenienie mózgu, otwarte wieloodłamowe złamanie podudzia, złamanie trzonu kości udowej, stłuczenie płuca, nerki, ostra niewydolność oddechowa. Początkowo lekarze nie dawali Mu szans na przeżycie. Spędził wiele tygodni w śpiączce, leżąc na Oddziale Intensywnej Terapii. Kiedy stopniowo zaczął się wybudzać, radość rodziców i bliskich była nie do opisania – ale był to dopiero początek drogi. Pracował bardzo ciężko podczas rehabilitacji, wracając do zdrowia w radomszczańskim szpitalu, a następnie w prywatnych ośrodkach we Wrocławiu i Konstancinie.
W sierpniu okazało się, że noga nie zrasta się prawidłowo i konieczna jest dodatkowa operacja. Znów trzeba było zaczynać wszystko od nowa – szpital, rehabilitacja, ćwiczenia, zabiegi. Rafał przez cały czas był pod opieką neurologopedy, był poddawany zabiegom mającym ułatwić synchronizację półkul mózgowych i powrót do stanu sprzed wypadku. Po sierpniowej operacji, dzięki uporowi i wytrwałości oraz rehabilitacji, Rafał doszedł do stanu, w którym sam mógł wykonywać czynności, które dla nas są proste i oczywiste, a dla Niego były pierwszym zwiastunem powrotu do „normalności”.
Kiedy wszystko zaczęło wychodzić na prostą, a Rafał coraz lepiej sobie radził, znów niespodziewane wydarzenie cofnęło rodzinę na start. W grudniu doszło do złamania śruby zamontowanej w Jego nodze po wypadku. Znów szpital i kolejne dwie operacje. Od wypadku Rafał przeszedł w sumie 4 operacje.
Rehabilitacja, która trwa już ponad rok, obejmuje zarówno ćwiczenia ruchowe, jak i neurologopedyczne – mózg Rafała nie wrócił jeszcze do pełnej sprawności. Ćwiczenia i niezbędne zabiegi są dla Rafała ratunkiem i nadzieją odzyskania sprawności sprzed wypadku. Mimo że od wypadku minął ponad rok, Rafał jest zależny od innych, wymaga opieki oraz rehabilitacji ruchowej, neurologicznej i logopedycznej. Niestety, rehabilitacja oprócz wielkiego zaangażowania sił i czasu, wymaga również ogromnych środków. Im szybciej uda nam się zebrać potrzebną kwotę, tym większe szanse na powrót Rafała do życia sprzed wypadku.