Każdy, kto dziś, w niedzielę 22 sierpnia, zawitał do Przedborza, miał okazję przenieść się w czasy ostatniego króla z rodu Piastów, króla Kazimierza Wielkiego.
On to właśnie,
upodobawszy sobie Przedbórz i jego okoliczne lasy jako miejsce polowań, wybudował zamek będący nie tylko rezydencją królów, ale też miejscem ich odpoczynku.
- wspomniał, witając wszystkich uczestników widowiska plenerowego Michał Koski, Członek Zarządu Powiatu Radomszczańskiego.
Wraz z Grażyną Strojkowską, Radną Rady Powiatu Radomszczańskiego, pogratulował też Miejskiemu Domowi Kultury w Przedborzu, organizatorowi imprezy, cennej inicjatywy, która stała się plenerową lekcją historii.
Wjeżdżającego wraz z orszakiem na przedborski rynek Króla, powitała Wiesława Janosik, Burmistrz Miasta Przedborza, tłum widzów i armatni wystrzał.
Mieszkańcy i przybyli turyści mogli na rynku zobaczyć średniowieczne tańce, pokaz walk rycerskich, wspaniałe barwne stroje z epoki i poznać sposób rozwiązywania sporów honorowych przez urażonych rycerzy.
Na wszystkich czekały stragany z regionalnymi smakołykami, przygotowane przez okoliczne koła gospodyń wiejskich. Nie mogło zabraknąć oczywiście kugla i chleba ze smalcem.
Równocześnie w parku nad Pilicą można było zwiedzić obozowisko z warsztatami rzemieślniczymi, m.in. powroźnika, kaletnika, płatnerza. Kto się odważył, mógł spróbować swych sił w strzelaniu z łuku, rzucaniu ostrzem do tarczy, czy też poćwiczyć naukę pisania gęsim piórem.
Jednym słowem widowisko "Łowy Króla Kazimierza", jak na kazimierzowski Przedbórz przystało, to impreza iście królewska i warto było ją zobaczyć.